nie wiem. Jeśli chcesz być sławny na siłę to sobie odpuść. Być kolejnym Dawidem Kwiatkowskim? Nie dziękuję! (ból fanek za 3.2.1) Jednak od każdej zasady są wyjątki. Więc kiedy sława jest dobra?
Spójrzmy na postać takiego Einsteina. Wiadomo, żył dawno, ale czy ktoś obecnie nie słyszał o jego istnieniu? (Gorzej już ze skojarzeniem go z równaniem e = mc2)
Dobrze jest, gdy dana osoba przysłużyła się do powstania czegoś wiekopomnego (nie, nie mówię tu o największym śnieżnym kutasie na osiedlu). W takim momencie sława jest całkiem okej.
Nie widzę nic złego w pokazywaniu się w Internecie. Jak by nie patrzeć sama to robię. Jednak nie nastawiam się na grube miliony i rzeszę fanów. W dobie internetu znajdziesz pełno "sławnych" osób.. Najwięcej na youtube. Od pisarzy, filmowców po muzyków. Czasem, wśród gąszcza tych pseudo artystów, można znaleźć jakąś perełkę. Jednak nie ma ona możliwości przebicia przez tłum ludzi, których priorytetem jest kasa. (Wiecie... takie "baluję za hajs z youtube").
Niektórzy ludzie za bardzo skupiają się na byciu sławnym i zapominają o tym, co się dzieje wokół. Nikt nie pamięta gwiazd minionych epok, wielkich wynalazców czy najmądrzejszych ludzi. Nie chodzi mi o to, że te osoby są nic nie warte. Należy jednak pamiętać, że bycie zapamiętanym przez znajomych jest ważniejsze.
Mam pewien pomysł.
Wymień 3 nazwiska kobiet które były miss świata... Nie potrafisz? No dobrze. Wymień 3 osoby, które dostały nobla w 2014 roku... ciężko? To powiedz mi, nazwiska osób, które wynalazły telefon, zegarek na rękę i radio.. nie wiesz?
A wymień 3 osoby, które w ostatnim czasie Ci pomogły... Podaj nazwiska osób z Twojego otoczenia, które codziennie się uśmiechają... Podaj mi, chociaż trzy osoby, które są dla Ciebie ważne.
To już jest łatwiejsze prawda?
Moja rada na przyszłość. Jeśli chcesz być sławny/a to najpierw zacznij od otoczenia wokół. Dobre relacje z innymi ludźmi mogą sprawić, że poczujesz się bardziej sławny niż mogłoby Ci się wydawać.
Moja rada na przyszłość. Jeśli chcesz być sławny/a to najpierw zacznij od otoczenia wokół. Dobre relacje z innymi ludźmi mogą sprawić, że poczujesz się bardziej sławny niż mogłoby Ci się wydawać.
No w końcu ktoś kto pisze z sensem o tym wszystkim, Brawo. jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńOsobiście sądzę a raczej nie rozumiem tego parcia na "pseudo sławę" w internecie. Tym bardziej że młodzi ludzie sądzą że jak od razu założą bloga czy kanał na YT to już są sławni. Nonsens. Czy odrazu Rzym zbudowano?
Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńO wielu ludziach, z pozoru sławnych, po jakimś czasie się zapomina. Tak jak napisałaś, tytuł Miss Świata, czy też zostanie laureatem Nagrody Nobla to coś wielkiego, zaszczyt i można powiedzieć - sława. Ale o takich ludziach zapomina się po jakimś czasie. A zapamiętani zostają ci, którzy mocno się czymś zasłużyli.
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Sława ma to do siebie, że szybko mija no chyba, że wynajdziesz coś ważnego to będziesz wspomniany w podręczniku z fizyki czy coś a i z rady postaram się skorzystać, ciekawe co z tego wyjdzie? :D
OdpowiedzUsuńhttp://stoprocentwelny.blogspot.com/
Warto próbować! :)
UsuńPisarze są wiecznie sławni - oczywiście mówię tu o tych najlepszych typu Dumas, Doyle czy choćby Christie, a nie Michalak. xD Ale w sumie na co komu sława? Dla kasy? A to, że nie możesz się spokojnie na mieście poruszać, bo od razu oblepia cię tłumek fanów proszących o selfie czy fakt że praktycznie się nie ma prywatności to przyjemność? Sama na szczęście nie doświadczam tego i chyba nawet bym nie chciała. Wolę spokój. xD
OdpowiedzUsuńAż w google wklepałam Noblistów i Miss Świata. C:
i coś ciekawego z tą miss? :D
Usuń