Każdy w swoim życiu miał momenty, gdy się o kogoś bał. Dobrze o tym wiemy, że czasem, gdy nie możemy się do kogoś dodzwonić, nasz strach wzrasta. Twórcy Facebooka wpadli na pewien pomysł, a mianowicie Raporty o bezpieczeństwie.
Chodzi o to, że w momencie jakiejś klęski, zamachu, wypadku czy katastrofy możemy oznaczyć siebie jako "bezpiecznych". Przez to, informujemy znajomych, którzy usilnie próbują się z nami skontaktować, że nic nam nie grozi.
Niby miasto, a świnie luzem chodzą.
Część z moich znajomych na facebooku, oznaczyła, że jest bezpieczna w sprawie trzęsienia ziemi w Nepalu. Ja się pytam, Gdzie Polska a gdzie Nepal?
Tam giną ludzie, a niektórzy robią sobie z tego żarty. Nie rozumiem, jak tak można. Naprawdę cieszę się, że jesteście bezpieczni. Uff.. uspokoiliście mnie, bo myślałam, że coś Wam grozi.
A czy Ty jesteś bezpieczny?
________
Dawno nic nie było, jednak miałam małe opóźnienie. Postaram się teraz, pisać już regularnie.
Lajkujcie, obserwujcie, wielbcie ;D
Dokładnie, do szału doprowadzają mnie te oznaczenia. Tym bardziej, że śledzę pewną blogerkę podróżniczą i była ona w Nepalu ze dwa dni przed katastrofą. To jeszcze bardziej pobudza wyobraźnię i empatię. Pięć tysięcy ludzi zginęło? Jestem gimbusem, pośmieję się! Ostatnio udostępniałam taki tekst na swoim Facebooku: http://www.zombiesamurai.pl/2015/04/tysiace-przypadkowych-debili-oznacza-sie-jako-bezpieczni-w-trakcie-trzesienia-ziemi-w-nepalu/
OdpowiedzUsuńFajnie, że poruszyłaś ten temat, im więcej ludzi się odezwie i oburzy, tym bardziej idiotom zrobi się głupio i może przestaną. A ja lecę dalej zwiedzać bloga... chyba zyskasz wierną czytelniczkę.