poniedziałek, 9 lutego 2015

Porażenie przysenne

Budzisz się w nocy. Otwierasz oczy i widzisz swój pokój. Wszystko niby wydaje się takie samo, jednak nie jest. COŚ. SIĘ. ZMIENIŁO. Czujesz chłód, przeraźliwe zimno (mimo, że jest lato). Chcesz się przykryć. Okazuję się, że NIE MOŻESZ SIĘ RUSZYĆ ale nie masz związanych rąk.. Nagle widzisz postać w drzwiach.
To dziewczynka. Ma około 7 lat, rozczochrane włosy, ubrana w białą sukienkę, jest na boso. Stoi i patrzy się na Ciebie. Serce bije Ci jak oszalałe. Mrugasz oczami, jak byś chciała się obudzić. Jednak nie śpisz. Dziewczynka delikatnie stawia pierwszy krok w Twoim kierunku, jakby bała się chodzić. Ale idzie co Ciebie. Wiesz, że w pokoju obok ktoś jest, więc chcesz krzyknąć. Nie możesz. Dziewczynka jest już blisko Ciebie. Podnosi poduszkę leżącą obok. Wydaje Ci się, jak byś czuła lekki wiatr spowodowany podniesieniem poduszki. Chcesz krzyczeć, próbujesz z całych sił.. nie możesz. Zamykasz oczy na chwilę. Z nadzieją, że dziewczynka sobie pójdzie otwierasz oczy. Ona nadal stoi. Już całkiem blisko. Unosi poduszkę i zaczyna Cię nią dusić. Gdy już prawie brakuje Ci powietrza odsuwa ją od Ciebie, aby po chwili zrobić to samo. Nie masz pojęcia ile razy to powtarzała, aż nagle znikła. Możesz się już poruszać, wszystko wróciło do normy. Jedyny ślad, to kołatające serce i łzy na policzkach.

Taką sytuację miałam tylko (aż) raz w życiu. Nie był to sen, a paraliż senny zwany inaczej porażeniem przysennym. O co chodzi?

" Paraliż senny to stan uznawany zwykle za zaburzenie snu. Występuje podczas zasypiania lub wybudzania się. Podczas paraliżu zazwyczaj ma się wrażenie, że człowieka ogarnia niemoc, nie można się ruszać, mówić, mięśnie są całkowicie rozluźnione, opada żuchwa. Towarzyszą temu nieprzyjemne doznania fizyczne, np. uczucie bezwładnego spadania, wrażenie dzwonienia w uszach, wykręcania ciała albo przygniatania klatki piersiowej. Osoby podczas porażenia przysennego mogą doświadczać czegoś na kształt snu na jawie albo wizualnych czy dotykowych. Czyli w skrócie polega na tym, że budzi się nasz mózg i wytwarza obrazy jeszcze z pogranicza snu, ciało jednak się nie budzi. Czasami osoba doświadczająca paraliżu nie jest w stanie nawet otworzyć oczu. Brak możliwości wykonania jakiegokolwiek ruchu czy wypowiedzenia słowa powoduje uczucie ogarniającej niemocy. Dawniej paraliż senny był źródłem wielu przesądów. Nazywano go "dusiołkiem", zmorą senną itp."

U każdego może wyglądać to inaczej. Może też trwać dłużej lub krócej. U mnie trwało to jakieś 30 minut chociaż wydawało mi się, że około 3 godzin. Nie jest to objawem żadnej choroby. Dzieje się w momencie, gdy ciało zdążyło zasnąć a mózg jeszcze nie. 
Jak się tego pozbyć gdy już się pojawi? 
1. Nie myśleć o rzeczach, których się boimy, bo w większości przypadkach to się pojawia. (Ja nie boję się dzieci, ale mam klaustrofobię o której pisałam TUTAJ)
2. Powtarzać sobie, że to nie dzieje się naprawdę. 
3. Można próbować szybko oddychać, aby klatka piersiowa się unosiła, należy też mrugać jak najszybciej. Powoduje to wybudzenie się naszego ciała.

Szczerze mówiąc, było to dość ciekawe doświaczenie. Jednak nie życzę tego osobom o słabych nerwach. 

4 komentarze:

  1. Rozumiem cię, to jest straszne, próbujesz cokolwiek zrobic ale nic nie możesz, jestes unieruchomiony. Nikomu nie życze takiej sytuacji, zdarzyło mi sie to tylko raz ale nie chce zeby przytrafiło mi się to kolejny. :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie. Aby to zrozumieć, trzeba to przeżyć.

      Usuń
  2. Trzy razy w życiu obudziła mnie pochylająca się tuż nade mną czarna dziewczynka, a dzisiaj mi się śniło, że obudziłam się w moim rodzinnym domu i nie mogłam się ruszyć i u stóp mojego łóżka stała jakaś postać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju, to co opisałaś w poście, aż mnie przeraziło ;o Na szczęście nigdy nie miałam porażenia sennego i jakoś nie chciałabym tego doświadczyć.

    Serio fajny post, oby tak dalej ! *-*
    Obserwuję:)

    Dziękuję za komentarz u mnie na blogu :)

    http://cukiereczekxoxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń