sobota, 12 grudnia 2015

7 powodów, dlaczego jestem dziwna.

Ludzie wokół wydają opinie. Czasem pozytywne, czasem negatywne. Raz zgodne z prawdą, innym razem tak nierealne, że aż szkoda komentować. Ludzie klasyfikują innych i widzą ich wady. W momencie, gdy Ty nie robisz czegoś tak jak oni jesteś inny, dziwny, gorszy. Dziś pokażę Wam, dlaczego ja jestem dziwna.

1. Jestem dziwna, bo... mam średnią 5,5. Tak, na koniec II klasy technikum. Do tego ogarniam jeszcze kilka kółek, samorząd szkolny, konkursy i sztandar. Da się, uwierz wszystko się da :)


2. Jestem dziwna, bo... nie cierpię biedronek. Stworzenia okropne i brzydkie. Na samą myśl ciarki mnie przechodzą. I pomyśleć, że w zerówce byłam przebrana za biedronkę... brr.

3. Jestem dziwna, bo... piszę bloga. Wśród moich znajomych pisanie bloga nie jest czymś normalnym, a blog kojarzy się z "internetowym pamiętniczkiem". A jednak ja go piszę. Więc "kochany pamiętniczku!"


4. Jestem dziwna, bo...noszę zegarek na prawej ręce, mimo iż jestem praworęczna. Tak się przecież nie robi. Nie znam się na zasadach. Jak mogę tak postępować. Naprawdę spotkałam się z taką opinią. 
-Jesteś leworęczna, tak?
-Nie
-To dlaczego masz zegarek na prawej?
-Bo tak lubię
-Aha, dziwna jesteś.


5. Jestem dziwna, bo... ciągle się uśmiecham. O 6 rano, 17 czy 23. Warto się uśmiechać, nawet gdy spotykam się z opiniami "brałaś coś?". Nadal nie widzę powodu, dla którego mam się nie uśmiechać. No ale cóż poradzić, jak ja dziwna jestem.

6. Jestem dziwna, bo... oddaję krew, jestem potencjalnym dawcą szpiku i po śmierci chcę oddać narządy. Pomaganie innym w tych czasach jest przecież takie dziwne. 

7. Jestem dziwna, bo... mam pająka. Nazywa się Olaf i jest przesłodki! (po zdjęcia wbijajcie na instagrama)

W naszym życiu nie chodzi o to, czy dobrze się uczysz, masz świetną pracę, nosisz takie, a nie inne ubrania. W życiu chodzi o to, aby być człowiekiem. Niby proste nie? Jednak nie do każdego to dociera.. a powinno. 

12 komentarzy:

  1. Olaf jest Twój?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie mieszka u mnie w pokoju. Jest mój, Kasi, własciwie wszystkich w domu :)

      Usuń
  2. Bać się biedronek ale posiadać pająka, haahhaha!:) ja swoje dziwactwa mogłabym wymieniać godzinami….

    alqxx - klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też noszę zegarek na prawej! I trzymam odwrotnie widelec i nóż przy obiedzie ;)

    włóczykij

    OdpowiedzUsuń
  4. A najdziwniejsi są ludzie, którzy mówią w takich sytuacjach, że jesteś dziwny. Jak można dojść do takiego wniosku na podstawie jednej informacji...?

    OdpowiedzUsuń
  5. Serio nosisz cokolwiek na prawej ręce? Moja jest do tego stopnia święta i pisząca, że nie mogę zdzierżyć na niej najdrobniejszej bransoletki, bo od razu mi przeszkadza. Lewą mam za to obwieszoną jak choinkę, bo gdzieś muszę to wszystko nosić, a ta prawa taka nietolerancyjna jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja lewa to jak by niepełnosprytna była ;) Ewentualnie to kierunki w samochodzie nią włączam. :D Bo nic innego ona nie umie.

      Usuń
  6. Ja też wolę wszystko na prawej ręce nosić, mimo iż jestem praworęczna :D

    OdpowiedzUsuń